Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TMX z miasteczka Rzeszów. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tmxs.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
36.00 km 12.00 km teren
02:20 h 15.43 km/h:
Podjazdy: m

Ciepła zima jest ok

Sobota, 4 stycznia 2014 · dodano: 04.01.2014 | Komentarze 1

Dziś był dobry dzień na dłuższą wyprawę ale niestety na rower wybrałem się dopiero grubo po 14. Miałem jechać na Straszydle ale ze względu na późną porę skończyło się na Słocinie. W lesie panują naprawdę spoko warunki do jazdy. Coś mi się obiło o uszy, o jakimś czarnym szlaku rowerowym i faktycznie, natrafiłem na jego znak.
Kolejny szlak na Słocinie
Kolejny szlak na Słocinie © tmxs
Jak jechałem tu ostatnio parę miesięcy temu to jeszcze tego chyba nie było. Swoją drogą to natężenie wszelkiej maści szlaków na Słocinie jest imponujące. Biegną tu:
* czerwony, pieszy "Lisa-Kuli"
* żółty, pieszy "Dookoła Rzeszowa"
* żółty "kościelny"
* czarny "kościelny"
* jakiś zielony rowerowy
* jak się uważnie patrzy to można znaleźć oznaczenia zielonego, pieszego, który podobno kiedyś zaczynał się w centrum Rzeszowa
Sporo. Pokręciłem się po Słocinie i pojechałem na Magdalenką i to był błąd bo teraz tam jest syf masakra. Miałem zjeżdżać terenem do Kraczkowej ale ostatecznie zjechałem asfaltem przez Malawę.


Komentarze
yazoor
| 18:22 sobota, 4 stycznia 2014 | linkuj Czarny rządzi;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!