Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TMX z miasteczka Rzeszów. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tmxs.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
51.60 km 15.00 km teren
02:40 h 19.35 km/h:
Podjazdy: m

Najgorzej

Poniedziałek, 25 sierpnia 2014 · dodano: 25.08.2014 | Komentarze 2

Mając w pamięci błotną traumę z piątku wybrałem się dziś na szosową przejażdżkę. Okazało się, że warunki w terenie są dobre, także po południu wybrałem się jeszcze na parę kółek mtb w pobliskim lasku. Ogólnie schrzaniłem - powinienem zwlec się z wyra rano i jechać prosto na Babicę albo gdzieś dalej. W okolicach Rzeszowa bardzo nie padało, w Sanoku na maratonie w sobotę też mieli dobry warun sądząc po zdjęciach. Jak zwykle to w górach padało najbardziej. Planowałem na urlop 5-6 dobrych wyryp, a tu przez pogodę jak się skończy na 3 to będę się cieszył ;). Bywa.

Skleciłem krótki filmik upamiętniający piątkową jazdę. Jazda pasmem choć sama w sobie rewelacyjna to jest mało'medialna' - ot goście jadą singlem przez las. Dodatkowo GoPro w warunkach oświetleniowych nasłonecznionego, liściastego lasu radzi sobie średnio. Chyba wszystkie kamerki w takich warunkach wypadają słabo.





Komentarze
tmxs
| 19:35 poniedziałek, 25 sierpnia 2014 | linkuj Czerwona kartka za niesportowe zachowanie, po następnej wyrypie pucujesz mi rower :).
Tobol23
| 19:32 poniedziałek, 25 sierpnia 2014 | linkuj Sorki za ten pieniek, teraz już wiem o czym mówiłeś na wyjeździe, że Ci kłody pod nogi rzucam :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!