Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TMX z miasteczka Rzeszów. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tmxs.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
48.50 km 22.00 km teren
03:20 h 14.55 km/h:
Podjazdy:650 m

Kolekcjoner opon

Niedziela, 29 marca 2015 · dodano: 29.03.2015 | Komentarze 4

Udało się wygospodarować chwilę na rower i nawinąłem kilka pobliskich pagórów. Warun uległ pogorszeniu, wytłukłem się konkretnie po błocku. Nawet dobrze mi się jechało do czasu aż nie zgłodniałem. Rzeszowskie pagóry to jednak inna skala niż Beskid czy nawet Przemyskie. Wracając zastałem kolejki na wszystkich myjniach - widać rodacy uwielbiają czynny, niedzielny wypoczynek haha.


W sobotę rano padał deszcz, jazda rowerem nie miała sensu. Standardowo w takich chwilach kompletnie nie wiedziałem co począć ze swoim życiem :). Zszedłem do piwnicy i zacząłem sprzątać. Jakoś nigdy nie potrafiłem tak po prostu wyrzucić zużytej opony. Przez lata jeżdżenia nazbierało mi się tego trochę. Samych zwijanych jest spora kupka.



HighRollery2 prawie nówki, 2 sztuki Nobby Niców, reszta to Nevegale, które niestety nadają się tylko do wyrzucenia bo albo kompletnie dojechane albo poprzecinane. Małe porównanie wagowe zestawów:

Kenda Nevegal 2.1: 610g
Kenda Nevegal 2.35: - 770g

Maxxis High RollerII 2.4 - 880g
Maxxis High Roller RII 2.35 - 840g

Schwalbe Nobby Nic 2.25 - 530g
Schwalbe Nobby Nic 2.10 - 510g

Jak widać Maxxisy to są topory - a przecież to nawet nie jest 1-PLY. Nobby Nic to waga piórkowa ale za to są cienkie jak szmatka, raczej ich nie widzę na kamienistych trasach (zresztą kiedyś pisałem, że ta opona to paździerz). Ja zostaję przy Nevegalach. Krótki acz płomienny romans z Maxxisem pozwolił mi docenić Kendy. Najlepszy stosunek jakość/cena/przyczepność/waga. Nie potrzebuję żadnych innych opon. Amen.



Tymczasem mroczny DJ w końcu wytrzeźwiał po ciężkiej zimie i powrócił z kolejną wśtpliwej jakości produkcją - editem z wczesnowiosennego bujanka po Beskidzie Niskim:






Komentarze
tmxs
| 19:41 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj heh, wiedziałem, że nie tylko ja tak mam :D.

Co do Maxxisów to nie jest to zła opona. To jest bardzo dobra opona, tyle, że Nevegal daje taką samą przyczepność + lepszą przewidywalność na korzeniach przy niższej wadze i cenie. Na pewno atutem HR2 jest masywność, co może procentować na kamienistych szlakach.

Co do filmu to Janush zapomniał jednej śruby do mocowań przez co kamera ciut za nisko, ale Marian go ustawił do pionu więc to się już nigdy nie powtórzy :D.
miciu22
| 19:30 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj Eee, mam to samo- upycham to gdzie się da, żeby po oczach nie waliło :D
yazoor
| 19:25 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj Ja bym tak nie odpuszczał Maxxisów, wprawdzie troszkę cięższe od Kendy (choć 2,35 to już waga podobna),na Nevegalach nigdy nie jeździłem a do Maxxisów ma sentyment. Jedyne ze Schwalbe które mi pasią to Fat Alberty ;) No i czasami Rocket Rony gdy muszę po asfalcie śmigać:D Janush ma rękę do kamerki, film super!
wilczek127
| 19:09 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj Myślałem że tylko ja tak składuje opony:D Dobry film.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!