Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TMX z miasteczka Rzeszów. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tmxs.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
11.23 km 0.00 km teren
00:35 h 19.25 km/h:
Podjazdy: m

Balsam

Sobota, 18 kwietnia 2015 · dodano: 18.04.2015 | Komentarze 2

Konkretnie odpocząłem przez ostatnie 6 dni ograniczając aktywność fizyczną do niezbędnego minimum. Rany się goją. Jest taka pijacka, pradawna mądrość żeby leczyć się tym co zaszkodziło. Niestety, aby się do niej zastosować to musiał bym żreć świętokrzyskie kamienie. Zbyt ciężkostrawne nawet jak dla mnie. Postawiłem więc na sprawdzony środek. Skoro coś jest wystarczająco mocne aby pomóc przetrwać zimę to pomoże na wszystko. Oto zastosowane panaceum.

250 mililitrów Podkarpackiego Stylu
250 mililitrów Podkarpackiego Stylu

Doskonałej jakości bieszczadzki balsam przeznaczony do użytku wewnętrznego. Taka wewnętrzna balsamizacja znieczula skuteczniej niż ketonal, traumal, morfina. Przepędza smutki, działa antystresowo, antyseptycznie, usuwa wolne rodniki, wzmacnia ciało i ducha. Produkt lokalny, podkarpacki, z czystym smieniem polecam. Tylko od sprawdzonego dostawcy i w odpowiedniej dawce oczywiście.
Dziś byłem już wystarczająco silny aby zdjąć rower z wieszaka na ścianie, pojechałem więc rozprostować kości. DJ Janusz powraca. Do zobaczenia na szlaku.



Komentarze
tmxs
| 08:38 niedziela, 19 kwietnia 2015 | linkuj Coś się kiedyś ogarnie :).
wilczek127
| 20:14 sobota, 18 kwietnia 2015 | linkuj Muszę zamienić mój ketanol na twój środek przeciwbólowy bo mój to jakieś ścierwo:D Mam nadzieję że będę mógł kiedyś go spróbować:) piękna buteleczka.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!