Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TMX z miasteczka Rzeszów. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tmxs.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
14.43 km 14.00 km teren
01:50 h 7.87 km/h:
Podjazdy:443 m

Przerzutka z saskiej porcelany

Sobota, 30 marca 2019 · dodano: 01.04.2019 | Komentarze 0

Zaliczyłem ponad 100 wyryp na przerzutkach marki SHIMANO. Zajechałem już ich kilka. Nie miały łatwo. Zbierały ciężkie razy od matki natury. Krótko miały idealnie proste wózki. Żywota dokonywały mając z reguły po kilka organów przeszczepionych od innych dawców. A tymczasem moja nowa przerzutka SRAM Eagle NX po PIERWSZEJ wyrypie i PIERWSZYCH razach od przyrody nadaje się już tylko na śmietnik. Albo na organy właśnie. Pękła na korpusie na pantografie i co prawda jakoś tam działa, ale nie da się jej wyregulować, tak żeby dobrze pracowała na największej zębatce. Czy to pech, czy to ze mną jest coś nie tak? A może mamy tu do czynienia z produktem, który co prawda działa bardzo dobrze, ale celowo został tak zaprojektowany, żeby szybko poległ w boju? Warto się zastanowić przed zakupem.
-----------------------------------------------------
Na szczęście do jazdy po cyplu bandytów nie potrzeba zębatki 50T. Pojeździłem tu dziś wybornie. Fajnie się bawiłem na rowerze. Wraca czucie przedniego hamulca. To właśnie na czudeckich miejscówkach będzie się skupiała teraz moja jazda "na tygodniu" bo do wycieczek po szutrach i szosy straciłem już zupełnie zajawe. Dawać mi tu wiosnę.



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!