Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TMX z miasteczka Rzeszów. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tmxs.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
41.00 km 22.00 km teren
02:50 h 14.47 km/h:
Podjazdy: m

MTB (t)rolling

Sobota, 21 lipca 2012 · dodano: 21.07.2012 | Komentarze 5

Pogoda zupełnie pokrzyżowała wszelkie rowerowy plany na ten weekend. W sumie to nie ma co narzekać, bo z tego co pamiętam to w tamtym roku lipiec był dużo gorszy. Wybrałem się dziś z Dakiem poszukać nowych ścieżek na Grochowicznej. Paweł sam zaproponował taki wypad :).
Włóczyliśmy się bez większej zajawki, trochę drogami, trochę lasem na przełaj. Teren jest fajny, można by tu zrobić niezły bajkpark :). Z trudem odnaleźliśmy sławne stawy z wyspą i figurą Matki Boskiej z 1928 roku,

Grochowiczna, figura na wyspie © tmxs


Napotkany w lesie starszy Pan uświadomił nam, że spora część lasu w okolicy żółtego szlaku to teren prywatny. Ja tam jeździłem już kilka razy bo nie ma żadnego znaku. Grochowiczna kilka razy dała nam poznać, że to nie Kalifornia:

Dak vs Grochowiczna, to nie skejtpark panie :) © tmxs


Zjechaliśmy do Mogielnicy i po postoju w sklepie ruszyliśmy polami z Niechobrza do Boguchwały a stamtąd na myjkę zmyć z ram kilogramy błota.


Komentarze
dak
| 11:40 poniedziałek, 23 lipca 2012 | linkuj Według tego co pokazuje mapa Compasu i opisu żółtego szlaku kiedyś przebiegał on pomiędzy stawami. Teraz przy potoku odbija w lewo oddalając się od nich. Pewnie jest to związane z tym że ten las ktoś zakupił:)
tmxs
| 11:12 poniedziałek, 23 lipca 2012 | linkuj Bo tam z góry wygląda jak by drogi nie było ale z dołu wygląda na to, że jest ścieżka. Jeśli będziesz trzymał się płotu to powinieneś dojechać :). My dotarliśmy tam wzdłuż strumienia.
Mic
| 11:03 poniedziałek, 23 lipca 2012 | linkuj o dzięki, to już wiem gdzie. Za tym autem nie widziałem drogi, pojechałem za nim w prawo, ale tam ścieżka się skończyła, więc zawróciłem
tmxs
| 07:47 poniedziałek, 23 lipca 2012 | linkuj Po blogu widzę, że byłeś blisko :). Jak byłeś przy tym płocie gdzie stoi samochód to trzeba było jechać dalej, za kilkanaście metrów płot się kończy i trochę w głębi po lewej są stawy. Druga opcja to zjechać żółtym do strumienia i iść wzdłuż niego w kierunku Lutoryża, za jakieś 300-500m dojdziesz do celu. Oba warianty prowadzą przez teren prywatny więc uważaj bo właściciel ma pieski :).
Mic
| 23:53 niedziela, 22 lipca 2012 | linkuj heej, ja dziś szukałem tych stawów! Gdybyście jeździli dziś to pewnie byśmy wpadli na siebie xD słyszałem że są w okolicy żółtego szlaku, no i zjeździłem cały las jak tylko się da po Mogielnicę i nie udało mi się. Opisałbyś w przybliżeniu w którym miejscu się znajduje?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!