Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TMX z miasteczka Rzeszów. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tmxs.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
36.00 km 29.00 km teren
03:10 h 11.37 km/h:
Podjazdy: m

Nastały dni ciemnej, mrocznej popeliny

Sobota, 19 stycznia 2013 · dodano: 19.01.2013 | Komentarze 1

No to zima uderzyła w Podkarpacie konkretnej. W nocy spadło 10cm śniegu, a pod nim zamarźnięta warstwa starego albo lity lód. Ciężko się dziś jechało. "Jechało" to w tym przypadku stwierdzenie na wyrost - bo sporo pchałem. Dużo polnych dróg wogóle nie przetartych co w połączeniu z lodem pod śniegiem czyniło podjazdy niezwykle ciężkimi. Na placu zabaw śniegu nawiało miejscami do piasty. Dziś byłem tu tylko przejazdem bo moim celem był Krzyż Milenijny, ewentualnie Grochowiczna. W miejscu gdzie czerwony szlak przecina drogę asfaltową Niechobrz-Wola Zgłobeńska pogadałem chwile z grupką myśliwych i dałem im zlecenie na okoliczne dziki hehe :). Widoczki na wzgórzu z krzyżem, naprawdę 1 klasa, wszędzie biało, więcej śniegu niż w Rzeszowie, wszystko zamarznięte. Na Grochowiczną nie dotarłem - wszystkie leśne szlaki nieprzetarte a ja bez jedzenia i picia nie miałem ochoty już z tym walczyć. Powrót niebieskim przez Mogielnicę, gdzie było już masakrycznie ślisko, zacząłem czuć potrzebę kolców także na tylnej oponie. Jakoś przetrwałem. Asfalty dystryktu rzeszowskiego przywitały mnie za to konkretną, błotną breją. NIENAWIDZĘ ZIMY!




Komentarze
kundello21
| 23:56 niedziela, 20 stycznia 2013 | linkuj Ee tam :) Fajnie było przecież. Dopiero dzisiaj, czyli gdy czytasz ten komentarz, to jest dopiero syf :P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!