Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TMX z miasteczka Rzeszów. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tmxs.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
93.00 km 55.00 km teren
06:01 h 15.46 km/h:
Podjazdy: m

Błotnista jazda

Piątek, 31 maja 2013 · dodano: 31.05.2013 | Komentarze 2

Jakoś nie mogłem się dziś zdecydować na jakąś trasę, ostatecznie padło na Jawornik Polski, bo tam jeszcze nigdy nie byłem. Wypad w tamte rejony miał też być okazją do pokonanie nieznanych mi jeszcze fragmentów szlaków zielonego Przemyśl-Bachórz i niebieskiego karpackiego. Przeprawa niebieskim przez las przed Jawornikiem okazała się masakrą - najpierw podejście błotnistą, zarośniętą, leśną drogą potem zjazd w jakąś kompletną paryję. Dałem sobie spokój, w tym roku nie mam już takiej zajawki na przebijanie się przez gąszcze - wróciłem trochę i objechałem tę dżunglę. Nadłożyłem parę km ale przynajmniej fajnym szuterkiem a nie bagnem.
Podkarpackie widoczki nigdy mi się nie znudzą © tmxs

Po jakimś czasie droga zbiegła się z niebieskim, który wyłonił się z jakiejś gęstwiny :) i spokojnie dotarłem do Jawornika. Dalej już było by ok, gdyby nie błoto bo w tamtych rejonach ewidentnie spadło więcej deszczu. Zjazd zielonym do Bachórza, po drodze której środkiem woda wyżłobiła koleinę o regularnych brzegach w suchych warunkach pewnie był by świetny ale dziś błotsko zapychało opony.
Błotne bandy © tmxs

Nie przepadam za jazdą w takich warunkach.
Pewne odcinki niebieskiego szlaku karpackiego mają u mnie wieczystego bana i nigdy na nie nie wrócę, przynajmniej nie za darmo. Oto kolejny odcinek niebieskiego, którego nie dałem rady przejechać rowerem:
Niezwykle przyjazna oraz nie wybaczająca błędów kładka na niebieskim szlaku karpackim © tmxs

Znajdzie się odważny? :)
W Bachórzu porzuciłem szlaki i trochę nowymi a trochę starymi ścieżkami przez Piątkową, Błażową, Hermanową, Przylasek i Budziwój wróciłem do domu. GPS Track:



Komentarze
Petroslavrz
| 07:00 sobota, 1 czerwca 2013 | linkuj przejechać
Petroslavrz
| 07:00 sobota, 1 czerwca 2013 | linkuj Gdyby chciał przejść całym niebieskim szlakiem na rowerze to chyba dłużej by zeszło niż na nogach.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!